Oprawa: | miękka |
ISBN: | 978-83-277-0101-5 |
Liczba stron | 356 |
Format: | 135 x 210 |
Język: | polski |
Wydanie: | 2014 |
Wydawca: | WAM |
Jak i dlaczego doszło do upadku chrześcijaństwa w znacznej części Zachodu? To jedno z bardziej nurtujących pytań współczesnego świata, nad którym pochylało się wielu uczonych i myślicieli. Według klasycznej opinii Zachód doświadczył upadku religijności, po którym nastąpił kryzys rodziny.
Mary Eberstadt, wnikliwy obserwator i krytyk naszej kultury, wskazuje,
że nie tylko upadek religijności pogłębia kryzys rodziny, ale również
kryzys rodzin osłabia chrześcijaństwo. Swoją tezę opiera na imponującym
wachlarzu danych, począwszy od fascynujących historycznych faktów
dotyczących upadku rodziny w przedrewolucyjnej Francji po współczesną
kulturę popularną w Stanach i w Europie. Proponuje nowatorski sposób
rozumienia przyczyn upadku religii i rodziny, ich wzajemnego na siebie
oddziaływania. Jednocześnie przypomina, że proces ten generuje poważne
skutki obywatelskie, społeczne, ekonomiczne i inne.
Książka Mary Eberstadt skierowana jest do agnostyków i wierzących,
ateistów i żadnych z powyższych, ponieważ pokazuje, że proces
sekularyzacji nikomu nie powinien być obojętny.
Książka Mary Eberstadt jest godnym uwagi przyczynkiem do zrozumienia
zjawiska sekularyzacji Zachodu, która szczególne postępy poczyniła
począwszy od drugiej połowy XIX wieku. Jest to próba analizy zjawiska
ograniczająca się do tzw. Zachodu, a więc Europy i Ameryki Północnej.
Dotyczy ona przede wszystkim chrześcijaństwa, które w przeważającym
stopniu kształtowało społeczeństwa tego obszaru kulturowego.
Autorka dokonuje swojej analizy zjawiska sekularyzacji Zachodu z pozycji
krytyka kultury. Odwołuje się w niej do imponującej ilości prac
naukowców różnych dziedzin, przede wszystkim socjologów, historyków,
badaczy kultury oraz filozofów. Swoją książkę kieruje jednak do
szerokiego grona odbiorców, dlatego stara się, aby zawarte w niej treści
zostały podane w możliwie najbardziej przystępny sposób odbiegający od
skomplikowanych naukowych traktatów.
Eberstadt przyznaje, że jest praktykującą katoliczką. Stara się jednak
pisać tak, aby trafić także do agnostyków i ateistów. Ukazuje to
najlepiej konkluzja książki, w której autorka podejmuję próbę ukazania
ludziom obojętnym religijnie i niewierzącym dlaczego kurczenie się
chrześcijaństwa w społeczeństwach współczesnego Zachodu jest negatywnym
zjawiskiem także dla nich.
Główną tezą książki jest ukazanie kryzysu rodziny jako znaczącej
przyczyny kryzysu chrześcijaństwa w społeczeństwach zachodnich. Autorka
zauważa, że "czynnikowi rodzinnemu" nie poświęca się w dotychczasowych
próbach wyjaśnienia sekularyzacji dostatecznej uwagi. Jeśli jest on w
ogóle przywoływany, to raczej jako skutek zanikania religii, aniżeli
jego przyczyna. Przy tym tezy autorki nie należy rozumieć jako prostego
twierdzenia, że przyczyną sekularyzacji Zachodu jest kryzys rodziny.
Próbuje ona raczej wskazać na to, że między kryzysem rodziny a rozkładem
chrześcijaństwa na Zachodzie istnieje ścisła relacja przebiegająca w
obie strony. Eberstadt posługuje się tutaj obrazem podwójnej helisy DNA,
do której można porównać związek zachodzący między rodziną i
chrześcijaństwem. Wpływają one na siebie wzajemnie tak, że osłabienie
jednego wpływa negatywnie na drugie i na odwrót. (fragment recenzji dr
M. Baran SJ)