Oprawa: | miękka |
ISBN: | 978-83-8021-052-3 |
Liczba stron: | 206 |
Format: | 140 x 200 |
Język: | polski |
Wydanie: | 2016 |
Wydawca: | Wydawnictwo M |
PARROT LES I LESLIE są założycielami Centrum Rozwoju Relacji Międzyludzkich na Uniwersytecie Pacyficznym w Seattle. Wielokrotnie gościli w popularnych programach telewizyjnych, dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem. Przemawiają na konferencjach i prowadzą kursy przedmałżeńskie w wielu miastach Ameryki. Książka Polubić czy poślubić? (tytuł ang. Saving Your Marriage Before It Starts) jest ich największym bestsellerem, przetłumaczonym na dziesięć języków i używanym przez doradców małżeńskich, psychologów i duszpasterzy na całym świecie.
Pary żyjące od lat w szczęśliwym związku spierają się równie często jak te, które się rozwodzą – dowodzą autorzy poradnika. Jeśli chcesz, by twój małżonek nawet w kłótni był twoim sojusznikiem, to musisz nauczyć się zasad zdrowej kłótni. Jako małżeństwo nie jesteście skazani na nieustanne użeranie się o byle co. Książka podpowiada, jak sobie mądrze radzić w sytuacjach konfliktowych i wykorzystywać spory do pogłębiania więzi
Fragment książki:
Pierwsza Zasada Odpowiedzialności:
kiedy przepraszasz, rób to szczerze
Baseballista Pete Rose najpierw przez długi czas przeczył, że kiedy był menedżerem Cincinnati Reds, obstawiał na zakładach bukmacherskich mecze swej drużyny (za co zresztą został wykluczony dożywotnio z tego sportu w 1989 roku), ale kiedy wreszcie się do tego przyznał, nigdy już nie przestał bić się w piersi. W 2006 roku, korzystając ze swojej strony internetowej, zaczął przepraszać osobiście każdego kibica, którego zawiódł lub obraził swoim niecnym zachowaniem. Jak to robił? Wysyłając piłkę do baseballa z własnym autografem i słowami „Przepraszam za to, że obstawiałem mecze baseballa”. Cena? Marne 299 dolarów, plus koszty wysyłki.
Zgodzicie się z nami, że to wątpliwe przeprosiny. Kiedy wyznaniu win towarzyszy metka z ceną, natychmiast wyparowuje z niego cała skrucha. Dokładnie to samo dzieje się z naszymi przeprosinami kierowanymi do żony/męża, kiedy przepraszamy za szybko, bez przekonania lub bez rzeczywistego żalu za nasze postępowanie. Nie wystarczy powiedzieć „przepraszam”. W tych słowach musi wyrażać się skrucha, a nie rzucone od niechcenia „przykro mi”.
I dlatego właśnie prawdziwe przeprosiny to dogłębna manifestacja świadomości własnej odpowiedzialności za swoje postępowanie. Niewiele innych działań służy kultywowaniu takiego poczucia odpowiedzialności, jak właśnie płynące z serca przeprosiny.
Kiedy ostatni raz wiedziałeś/wiedziałaś, że musisz przeprosić, lecz tego nie zrobiłeś/zrobiłaś? Jeśli masz uczynić jakieś niezłomne postanowienie, powinno to być postanowienie, by przepraszać, ilekroć wina jest po Twojej stronie. Dlaczego? Bo słowo „przepraszam” ma moc naprawienia szkody, naprawienia więzi, opatrzenia ran i uleczenia złamanego serca. „Przepraszam” ma moc rozbrojenia gniewu ukochanej osoby i zapobieżenia dalszym nieporozumieniom. Łagodzi także poczucie żalu z powodu tego, co się stało. Bo chociaż przeprosiny nie mogą cofnąć biegu wydarzeń, to jeśli są wyrażone szczerze i skutecznie, mogą odwrócić ich negatywne skutki.
Przeprosiny wydają się na pozór stosunkowo proste. Wystarczy jedno słowo: „przepraszam”. Ale nawet kiedy wiemy, że powinniśmy przeprosić, nie zawsze to robimy. Coś w naszej psychice sprawia, że jest to dla nas trudniejsze, niż być powinno. Tym czymś jest ambicja własna. Wydaje się, że wolimy raczej żywić w sobie poczucie krzywdy, niż przyznać się do naszych negatywnych w skutkach działań.
Poniżej podajemy kilka wskazówek, jak mówić „przepraszam”. Na dobre przeprosiny składają się trzy elementy:
• poczucie odpowiedzialności: „Wiem, że cię zraniłem/zraniłam”
• żałowanie tego, co się zrobiło: „Czuję się bardzo źle z powodu tego, że sprawiłem/sprawiłam ci ból”
• chęć poprawy: „Nie zrobię tego nigdy więcej”.
Jeśli twoje przeprosiny nie zawierają wszystkich tych elementów, druga osoba uzna, że czegoś w nich brakuje i poczuje się oszukana.
Eksperci od przeprosin podpowiadają, że powinny być zwięzłe. Gdy są rozwlekłe, sprawiają wrażenie nieszczerych. I wreszcie, należy strzec się wymówek. Jeśli próbujesz wyjaśnić własną pomyłkę lub błąd, zaczyna to przypominać usprawiedliwianie siebie, to zaś odwraca uwagę od żalu i skruchy.
Spis treści
Wstęp
Rozdział 1: Czego większość par nie wie o konflikcie
Rozdział 2: Zaskakujące korzyści dobrych konfliktów
Rozdział 3: O co się naprawdę spieracie
Rozdział 4: Jaki jest Twój Współczynnik Ryzyka Konfliktu?
Rozdział 5: Zasady dobrego konfliktu
Rozdział 6: Jakim jesteś typem wojownika?
Rozdział 7: Jak zgrać z sobą typy wojowników, którymi jesteście
Rozdział 8: Pięć rodzajów oręża w konfliktach małżeńskich
Rozdział 9: Konflikt, który może ocalić Wasze małżeństwo
Wnioski: Zachować pokój w związku
Dodatek: Zapanuj nad gniewem, zanim gniew zapanuje nad Tobą
Podziękowania