Po nim następuje fragment pokazujący
cudowny sposób, w jaki moc Boża objawiała się przez apostołów, fragment,
który już rozważaliśmy. Łukasz opowiada, że: "przez ręce apostołów
działo się wśród ludu wiele znaków i
cudów [...] . Tak iż nawet na ulice
wynoszono chorych i kładziono na noszach
i łożach, aby przynajmniej
cień przechodzącego Piotra mógł paść na którego
z nich. Również z
okolicznych miast Jerozolimy schodziło się wielu przynosząc chorych i
dręczonych przez duchy nieczyste i wszyscy oni zostali uzdrowieni” (Dz
5:12, 15-16). Następnie zaś ma miejsce wydarzenie, które będziemy teraz
rozważać. Czytamy, że „wtedy wystąpił arcykapłan i całe jego otoczenie,
stronnictwo saduceuszów, napełnieni zazdrością" (w. 17). Oto kolejny
epizod z życia pierwszego Kościoła i będziemy mu się przyglądać
z tego
samego powodu, z którego przyglądaliśmy się wszystkim innym wydarzeniem.
Chcemy odkryć, czym jest Kościół chrześcijański, jakie poselstwo głosi i
co ma do zrobienia w tym świecie.
Właśnie tu, w Dziejach Apostolskich
mamy autentyczny zapis początków Kościoła. Muszę podkreślić, że
zajmujemy się faktami historycznymi, bez których nie byłoby w ogóle
Kościoła. Nie ma innego wyjaśnienia jego egzystencji niż to, które
musieli znaleźć przywódcy religijni w Jerozolimie. Stanęli bowiem przed
poważnym problemem. Zauważyli, że apostołowie byli "to ludzie nieuczeni i
prości" (Dz 4:13). Zdumiewali się tym faktem i nie potrafili go
zrozumieć.
Dalsze wydarzenia podtrzymywały – rzecz jasna – ich
zdumienie. Kościół powstał, kontynuował swe istnienie i był w stanie
dokonywać zaskakujących rzeczy, które są zapisane nie tylko w Dziejach
Apostolskich, ale także
w następującej po nich historii przez całe
stulecia aż do dziś, ponieważ miały miejsce pewne wydarzenia – wypadki
opisane w Ewangeliach i we wczesnych rozdziałach Dziejów Apostolskich.