Według Światowej Organizacji Zdrowia, depresja jest czwartym
najpoważniejszym problemem zdrowotnym na świecie. W Polsce, przynajmniej
400 tysięcy ludzi leczy się z powodu depresji, a doświadcza jej
przewlekle kilka milionów. Przeciętnie, co piąta, szósta osoba, jaką
mijamy codziennie na ulicy, zmaga się z depresją.
Tak jak depresja geograficzna jest opisywana mianem obszaru lądu
położonego poniżej poziomu morza, tak depresja pojmowana jako choroba
czy dolegliwość, jest obszarem funkcjonowania człowieka, położonym
poniżej poziomu normalnego i godnego życia. Jakby część jego życia
(jakaś dziedzina czy obszar), „zapadła się” poniżej bezpiecznej normy
codziennej radości i satysfakcji, jakich dostarcza życie samo w sobie.
Boże Słowo opisuje wielu ludzi, którzy zmagali się z depresją, włączając
w to samego Pana Jezusa, który również stawił jej czoła. Postarajmy się
odnaleźć w Słowie nie tyle jej objawy (bo są one już dziś wystarczająco
sklasyfikowane), ale środki i narzędzia, za pomocą których możemy ją
efektywnie zwalczać i wykluczać z naszego życia.